Centralny system wymiany informacji przyspieszy proces zmiany sprzedawcy energii
W niedługim czasie powstanie centralny system wymiany informacji między spółkami obrotu energią elektryczną i operatorami systemów dystrybucyjnych (OSD) . System ten przyspieszy i ułatwi proces zmiany sprzedawcy energii elektrycznej przez odbiorców, którzy skorzystają z tego prawa. W systemie zainstalowano także automatyczny odczyt zużytej energii.
Rynek i wzrastająca konkurencja zmusił producentów energii do budowy centralnego systemu informacyjnego tak aby klient dysponował wszystkimi możliwymi informacjami na temat możliwości zmianę sprzedawcy energii. Poprzez ten system dane ze wszystkich punktów pomiarowych będą przesyłane do spółek obrotu energią elektryczną – twierdzi Wojciech Tabiś, dyrektor biura Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej.
Wojciech Tabiś tłumaczy, że obecnie wymiana informacji między operatorami a sprzedawcami energii elektrycznej, jest realizowana w formie papierowej na 5 różnych platformach. Przy czym wiadomo, że klienci decydują się na zmianę sprzedawcy energii pod koniec roku, co powoduje spiętrzenie liczby spraw w tym okresie i wydłuża niezmiernie czas ich przetwarzania. Dlatego konieczne było zbudowanie systemu informatycznego, który tworzy pięciu OSD zrzeszonych w PTPiREE i który ma być oparty na europejskich standardach (zgodny z systemem ebIX). Jedną z naczelnych funkcji systemu jest przyspieszenie i usprawnienie procesu zmiany sprzedawcy.
Na rynku trwa też proces instalacji tzw. inteligentnych liczników zużycia energii elektrycznej. Urządzenia te umożliwiają przesyłanie danych o zużytej energii do spółek dystrybutorskich, co usprawni proces wystawiania rachunków.
Trzeba zaznaczyć, że przy licznikach starego typu klienci indywidualni są rozliczani na podstawie prognoz zużycia energii, a realny odczyt zużycia energii odbywa się raz na pół roku. Tylko odbiorcy przemysłowi rozliczani są na bieżąco.
Wojciech Tabiś podkreśla z naciskiem, że zmiany następują również pod względem fakturowania za zużycie i dystrybucję energii elektrycznej. Po rozdzieleniu tych dwóch segmentów (obrót jest zliberalizowany, dystrybucja regulowana) odbiorcy mogą otrzymywać co najwyżej jedną lub dwie faktury. Czyli – co rzadkie w naszym państwie – zmiany w administracji i prawie regulującym płatności są skorelowane z liberalizacją przepisów regulujących sprzedaż energii elektrycznej.
W. Tabiś podkreśla, że urząd stara się ułatwić odbiorcom korzystanie z usług spółek dystrybucyjnych, a także ułatwia wybór sprzedawcy energii elektrycznej, tak aby cały proces spraw administracyjnych, spraw umownych, spraw faktur były zintegrowane. Stąd pomysł wprowadzenia tzw. umów kompleksowych.
Umowa kompleksowa ułatwia wystawienie faktury j przez s sprzedawców energii. To oni biorą na siebie odpowiedzialność za ściągnięcie opłat od klientów i przekazanie odpowiedniej części firmom dystrybuującym energię.
Jednak tego typu model wymaga dodatkowych zabezpieczeń prawnych, które chronią interesy firm dystrybucyjnych.
Dlatego wprowadza się tzw. gwarancje. „Ponieważ jest bardzo dużo spółek obrotu o różnym statusie finansowym dążymy do tego, żeby te należności dla spółek sieciowych [dystrybucyjnych – red.] były w jakiś sposób zabezpieczone. Gwarancje są taką formą zabezpieczenia”. – wyjaśnia na koniec rozmowy Wojciech Tabiś.